[muzyka] Akatyst ku czci św. Józefa Oblubieńca Bogurodzicy

Chwała Józefowi, mocarzowi, Zbawiciela opiekunowi. x2
Chwała Bogarodzicy Dziewicy, Zbawiciela namiocie. x2
Chwała Chrystusowi Jezusowi, Zbawicielowi świata. x2

Niezwyciężonego władcy opiekuna,
Józefa Oblubieńca w pieśniach dziś wychwalamy.
A Ty, który wiele możesz u Boga, módl się za tymi, którzy śpiewają:

Witaj, święty Oblubieńcze Oblubienicy Dziewiczej. x2

Anioł Pański zjawił się we śnie Józefowi najsprawiedliwszemu,
by ogłosić przedziwną łaskę najwyższego Pana, mówiąc:

Witaj, Józefie, synu Dawida.
Witaj, bo Bóg wejrzał na Izraela.
Witaj, bo obietnica się spełnia.
Witaj, bo wszystkie proroctwa się urzeczywistniają.
Witaj, bo usłyszał wszechmocny jęk zniewolonych.
Witaj, bo Bóg wejrzał na naród swój wybrany.
Witaj, bo Pasterz idzie już do swoich owiec.
Witaj, bo gospodarz nawiedza winnice.
Witaj, bo oto dziewica poczęła.
Witaj, bo porodzi ona dziecię Boże.
Witaj, bo ty nadasz mu imię Jezus.
Witaj, bo Bóg przychodzi do ludu swego.
Witaj, święty Oblubieńcze Oblubienicy Dziewiczej.

Widząc cud cudów, uczynił Józef według słowa Pana, przyjął do domu swego Maryję,
z podziwem wołając do Pana: Alleluja.
Alleluja x3

Rozważając tajemnicę niezgłębioną, schylamy czoła przed Bożą mądrością, a do sługi Bożego Józefa Oblubieńca wołamy:

Witaj, mężu błogosławiony i sprawiedliwy.
Witaj, bo nie posłuchałeś rad niegodziwców.
Witaj, bo nie zszedłeś na drogę grzeszną.
Witaj, bo wysłuchałeś słowa Pańskiego.
Witaj, bo przyjąłeś poradę anioła.
Witaj, bo uwierzyłeś słowu z niebios.
Witaj, bo przyjąłeś swą małżonkę.
Witaj, bo ustrzegłeś ją niepokalaną.
Witaj, sługo tabernakulum Pańskiego.
Witaj, obrońco świętego świętych.
Witaj, stróżu drzewa rajskiego.
Witaj, owocu nieśmiertelnego.
Witaj, święty Oblubieńcze Oblubienicy Dziewiczej.

Burzą głębokich wątpliwości ogarnięty, postanowił król Herod zgładzić dziecię. Zazdrość oraz egoizm zaślepiły go tak, że nie mógł on śpiewać:
Alleluja x3

Usłyszał Józef, Oblubieniec Bogurodzicy, głos anielski, który uprzedzał o grożącym niebezpieczeństwie, i wziąwszy Matkę i Dziecię, pośpieszył do Egiptu. My, będąc na obczyźnie i tęskniąc za niebiańskim domem, wołamy:

Witaj, Józefie, mężu zaiste błogosławiony.
Witaj, czcigodna głowo najświętszej rodziny.
Witaj, bo na rękach swych trzymałeś Tego, który wszystko trzyma.
Witaj, bo uratowałeś od śmierci Nieśmiertelnego.
Witaj, bo bez wahania szedłeś w nieznane.
Witaj, bo potwierdziłeś wiarę Abrahama.
Witaj, bo poświadczyłeś posłuszeństwo zaufaniem.
Witaj, bo dzięki Tobie spełniło się proroctwo.
Witaj, bo światło ogarnęło Egipt.
Witaj, bo obłudna ciemność przepadła.
Witaj, bo prawda zwyciężyła bożków.
Witaj, bo Syn Boży został wezwany z Egiptu.
Witaj, święty Oblubieńcze Oblubienicy Dziewiczej.

Józefowi noszącemu Boga, anioł zjawił się po raz trzeci wtedy, gdy zmarł już szalony Herod, nakazując mu powrócić do domu. Józef podziękował Bogu, wołając:
Alleluja x4

Kiedy najsprawiedliwszy Józef usłyszał od anioła, że można już bezpiecznie wracać do ojczyzny, wziął Dziecię i Jego Matkę i wyszedł w drogę. My zaś, zdążający do nowego Jeruzalem, wołamy:

Witaj, Józefie, sprawiedliwy i chwal Pana.
Witaj, bo raduje się wielce cały Izrael.
Witaj, bo wraca do domu Bóg Jakuba.
Witaj, bo Dawid przed Nim tańczył.
Witaj, bo drogę Tobie oświeca Światło świata.
Witaj, bo słup ognia drogę Ci ukazuje.
Witaj, bo Chleb Życia wędruje z Tobą.
Witaj, bo pijesz Wodę Żywą.
Witaj, bo w drodze z Tobą jest Jedyna Droga.
Witaj, bo Ty za rękę trzymasz Prawdę.
Witaj, bo Życie do Twoich piersi się tuli.
Witaj, miejsce spoczynku Pańskiego.
Witaj, święty Oblubieńcze Oblubienicy Dziewiczej.

Spełniając proroctwo, że Nazarejczykiem będzie nazwany Mesjasz, Józef, osiadłszy wraz z Najświętszą Rodziną w Nazarecie, życiem pracowitym wychwalał Stwórcę, śpiewając:
Alleluja x4

Oświetlony cudownie został ubogi Nazaret, bo Światło, które cały świat oświeca, w nim zamieszkało. My zaś, miłosierdzie bezgraniczne Stwórcy wychwalając, do Józefa wołamy:

Witaj, Józefie, światłem przedziwnym oświecony.
Witaj, w tajemnice najgłębsze wtajemniczony.
Witaj, skromny sługo Wiecznej Prawdy.
Witaj, sługo wierny Pana Wszechmogącego.
Witaj, dobry gospodarzu niwy rodzącej.
Witaj, dobry włodarzu skarbu bezcennego.
Witaj, bo zbierałeś skarby nie dla siebie.
Witaj, bo w Bogu jedynym jest twe bogactwo.
Witaj, bo wielkie rzeczy uczynił Tobie Wszechmogący.
Witaj, bo Twoje oczy widziały cuda cudów.
Witaj, i wesel się, błogosławiony Oblubieńcze.
Witaj, bo Twe ręce objęły Nieogarnionego.
Witaj, święty Oblubieńcze Oblubienicy Dziewiczej.

Mając wypełnić wszystko, co prawo nakazuje, św. Józef na ósmy dzień przyniósł do świątyni Dziecię, by je obrzezać i nadał mu imię Jezus, tak jak nakazał mu anioł, śpiewając: Alleluja.
Alleluja x3

Nowe dzieło pokazał Stwórca swoim cudownym narodzeniem, bo zachował niepokalanym najczystsze łono Maryi, Józefowi zaś dał władzę ojcowską nad sobą, a my z podziwem śpiewamy:

Witaj, Józefie, małżonku Dziewicy Przeczystej.
Witaj, opiekunie Rodziny Niepokalanej.
Witaj, aniele, który strzeżesz bramy raju.
Witaj, błogosławiony, który chodzisz drogami Bożymi.
Witaj, wykonawco rzetelny prawa mojżeszowego.
Witaj, bo udowodniłeś, że Słowo stało się ciałem.
Witaj, bo ty jako pierwszy zobaczyłeś krew niewinną.
Witaj, bo sercem odczułeś miłość nieskończoną.
Witaj, bo posłuchałeś anioła Bożego.
Witaj, bo nadałeś imię Stwórcy.
Witaj, bo otrzymałeś władzę nad Władcą.
Witaj, bo zostałeś opiekunem Zbawiciela.
Witaj, święty Oblubieńcze Oblubienicy Dziewiczej.

Ujrzawszy krew życiodajną Zbawcy Nieśmiertelnego, przypomniał św. Józef pisma Mojżesza i podobnie jak małżonka jego, Oblubieńcowi krwi do nóg pokłoniwszy się, wykrzyknął: Alleluja.
Alleluja x3

W pełni przebywałeś w doczesności, a jakbyś do niebios był wyniesiony, sprawiedliwy Józefie, opiekunie Władcy Najpotężniejszego, a my o bezgranicznej miłości do człowieka, śpiewając wołamy:

Witaj, Józefie przesławny, potomku Dawida.
Witaj, uwięziony sławą i mocą Bożą.
Witaj, bo Twój dom stał się mieszkaniem Najmocniejszego.
Witaj, bo pod Twoim dachem zamieszkał Bóg.
Witaj, bo Ty mieszkałeś z mądrością Bożą.
Witaj, bo umiłował Ciebie Władca świata.
Witaj, bo Ty piastowałeś miłość przedwieczną.
Witaj, bo Ty kołysałeś Najwyższego.
Witaj, bo Ty wychowywałeś Chleb Życia Wiecznego.
Witaj, bo poiłeś Wodę Życia.
Witaj, bo nauczałeś Wszechwiedzącego.
Witaj, bo pieściłeś Niedostępnego.
Witaj, święty Oblubieńcze Oblubienicy Dziewiczej.

Wszystkie siły anielskie ze zdziwienia zamarły, gdy sprawiedliwy Józef przyniósł do świątyni Dziecię, a starzec Symeon, wziąwszy na swe ręce Zbawcę, zawołał: Alleluja.
Alleluja, alleluja, alleluja.

Pretorzy, słów wielu miłośnicy, milkną przed Tobą jak ryby bezgłośne, bo nie są w stanie zrozumieć, jak za Wszechmocnego ofiarę ubogich przynoszą, a my śpiewamy:

Witaj, przybrany ojcze oczekiwanego Mesjasza.
Witaj, umiłowany przyjacielu jedynego Boga.
Witaj, sługo dobry Pana Wszechmogącego.
Witaj, cichy sługo Trójcy po trzykroć Świętej.
Witaj, bo złożyłeś wymaganą ofiarę.
Witaj, bo przyniosłeś ofiarę ubogich.
Witaj, bo gołąbkami wykupiłeś Baranka.
Witaj, bo Panu ofiarowałeś Pana.
Witaj, bo w Tobie spotkały się dwa testamenty.
Witaj, bo w Tobie zjednoczyły się prawo i błogosławieństwo.
Witaj, bo objawiły się prawda i łaska.
Witaj, bo objawiło się zbawienie Izraela.
Witaj, święty Oblubieńcze Oblubienicy Dziewiczej.

Samym sobą chcąc świat ocalić, przyszedł Stwórca, jak sam obiecał, i zamieszkał w domu sprawiedliwego Józefa, który śpiewał: Alleluja.
Alleluja, alleluja, alleluja.

Przedwieczny Król, Chrystus Prawda, pod dachem ubogiego cieśli w pokorze przebywał i nauczył nas śpiewać:

Witaj, Józefie, ubogi duchem szczęśliwcu.
Witaj, bo Królestwo Boże poznałeś w pełni.
Witaj, Józefie cichy, bo ziemia jest Twoim dziedzictwem.
Witaj, bo w domu Twym przebywa radość Izraela.
Witaj, bo sprawiedliwość u Ciebie zamieszkała.
Witaj, bo łaska Pańska w Twoim domu osiadła.
Witaj, bo mieszkanie Twe stało się tronem Najwyższego.
Witaj, bo prawda rozbłysła w Twoich ścianach.
Witaj, bo nauczałeś prawa Tego, który dał Prawo Mojżeszowi.
Witaj, bo uczyłeś rzemiosła swego Stwórcę i Pana.
Witaj, bo byłeś nauczycielem jedynego Nauczyciela.
Witaj, bo Boża mądrość Twoich rad słuchała.
Witaj, święty Oblubieńcze Oblubienicy Dziewiczej.

Nawet pieśń najpiękniejsza nie wyśpiewa Twoich zalet, Józefie najroztropniejszy. Bogu dziękujemy za to, że obdarował tak szczodrze łaskami tego, który zawsze śpiewał: Alleluja.
Alleluja, alleluja, alleluja.

Jak w najjaśniejszy kandelabr świeci nam Twój przykład, Józefie sprawiedliwy, który cicho i pokornie spełniałeś wolę Pana. Do Ciebie wołamy:

Witaj, Józefie, umiłowany Boga Najwyższego.
Witaj, bo droga Twa jest naprawdę czysta.
Witaj, bo strzegłeś ścieżek sprawiedliwości.
Witaj, bo nie chodziłeś drogami pokuty.
Witaj, bo dotrzymałeś świadectwa prawdzie.
Witaj, bo żyłeś w ręku prawa Pańskiego.
Witaj, bo nie czyniłeś bezprawia.
Witaj, bo Pana chwaliłeś sercem.
Witaj, bo nakazy Pańskie były dla Ciebie lampami.
Witaj, bo nie ociągałeś się w spełnianiu nakazu.
Witaj, który patrzyłeś na cudowne dzieła Boże.
Witaj, oglądający wielkość Najwyższego.
Witaj, święty Oblubieńcze Oblubienicy Dziewiczej.

Pragnąc obdarować lud swój łaską przebaczenia dawnych jego grzechów, przybył Stwórca na ziemię, przyjąwszy ciało z Dziewicy Niepokalanej, jej Oblubieniec zaś, poznawszy Boga w Dzieciątku, zaśpiewał: Alleluja.
Alleluja, alleluja, alleluja.

Wielbiąc pieśniami cudowne wcielenie Syna Bożego, wychwalamy i Ciebie, wierny towarzyszu życia Oblubienicy Dziewiczej, wołając:

Witaj, Józefie, światłem przecudnym opromieniony.
Witaj, mężu Duchem Bożym oświecony.
Witaj, Oblubieńcze czysty świętymi Najwyższego.
Witaj, darami i łaskami uwieńczony.
Witaj, wychowawco Słowa Przedwiecznego.
Witaj, bo odziewałeś Tego, który w światło jest odziany.
Witaj, bo strzegłeś Baranka Bożego.
Witaj, bo świecisz sławą Bożą.
Witaj, bo Ty przełożony małżonku.
Witaj, najświętszy opiekunie zakonników.
Witaj, sławo Stwórcy Wszechmogącego.
Witaj, bo wszystkie narody w pieśniach oczekują na Twoje wychwalanie.
Witaj, święty Oblubieńcze Oblubienicy Dziewiczej.

O święty, cichy mężu Boży, który wychowywałeś Zbawiciela świata, przyjmij dzisiaj nasze modlitwy i strzeż nas od wszelkiego nieszczęścia. Módl się za nami do Jezusa Chrystusa, byśmy z Tobą śpiewali: Alleluja.
Alleluja, alleluja, alleluja.

Święty Józefie, mój chwalebny opiekunie i najdroższy ojcze, którego Jezus uczynił szafarzem swoich łask, przez tę niewysłowioną radość, jakiej doznało Twoje serce, gdyś Go jako Dzieciątko na rękach piastował i ciągle przebywał w Jego obecności, błagam Cię, osłoń mnie swą ojcowską opieką i uproś mi odpuszczenie grzechów, głęboką pokorę, nieskalaną czystość, najgorętszą miłość Bożą i wszystkie dary Ducha Świętego, aby dzięki nim moje biedne serce mogło stać się miłym przybytkiem dla Serca Jezusa i zasłużyło na nieustanne zjednoczenie z Nim w czasie i wieczności. Amen.

Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu,
jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.