Nie ma rzeczy, której nie mogę zrobić

Wiele lat temu, jeszcze w liceum, zrozumiałam, że nie mogę być siebie pewna. Byłam zaangażowana we wspólnocie, a nawet dwóch, codziennie obecna na Mszy Świętej, zawsze korzystająca z sakramentów. Miałam dar i szczęście odczuwać Bożą obecność, opiekę, widziałam cuda, które działy się na moich oczach. Bóg dotykał. Można powiedzieć, że prawie unosiłam się nad ziemią, a raczej unosiłabym się, gdyby […]