Każdy z nas ma swoją koronę. Czy należy ją polerować, czy wyrzucić? Czego potrzebujemy poza koroną? I najważniejsze: jak konkretnie kłaść fundament pod prawdziwą solidarność społeczną?
chrześcijaństwo codziennie
Każdy z nas ma swoją koronę. Czy należy ją polerować, czy wyrzucić? Czego potrzebujemy poza koroną? I najważniejsze: jak konkretnie kłaść fundament pod prawdziwą solidarność społeczną?