Nasze historie są święte, chociaż są tak często uwikłane w grzech. Musimy ciągle szukać w sobie tej godności i w innych, ale nie na zewnątrz, nie „jak zrobisz coś, to uznam cię za wartościowego człowieka”, nie, bo ta perła już w nim jest. (…) Tylko trzeba wejść głęboko w siebie.
Stare żelazko i nowy mercedes, czyli świętość
Bądź miłosierny – idź!
Miłosierdzie jest aktywną formą współczucia, wyraża się w działaniu, polega na bezinteresownej pomocy, także nie można tylko mówić „Boże, jaki on biedny”, tylko trzeba iść do drugiego człowieka. Jeśli mamy być miłosierni, być jak Bóg, musimy iść. Nie wolno nam przyglądać się,