Czasem jadę do Łagiwnik (do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, do kaplicy wieczystej adoracji), bo mi Ciebie Panie brakuje, ale klękam w kaplicy i nie spotykam Cię. Jest tylko pustka, ludzie dookoła, niewygodne ławki.
chrześcijaństwo codziennie
Czasem jadę do Łagiwnik (do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, do kaplicy wieczystej adoracji), bo mi Ciebie Panie brakuje, ale klękam w kaplicy i nie spotykam Cię. Jest tylko pustka, ludzie dookoła, niewygodne ławki.