Nawracanie?

Karen Edmisten była wychowana bez religii. Sama o sobie pisze, że myślała, że pozostanie ateistką do końca życia, ale stała się “desperacko nieszczęśliwa”. Zaczęła szukać.. Studiując filozofię i różne religie (za wyjątkiem chrześcijańskiej oczywiście, bo ta wydawała się jej kompletnie bezsensowna i nielogiczna), czekała na coś, co – jak pisze – ma sens.

Słabnące zaufanie

Czas przymusowej izolacji, lęku o siebie i najbliższych, niepewności, która bije z wielu stron to moment, w którym łatwo jest szarpnąć naszymi emocjami i diabeł szarpie ile się da. Na pierwszy ogień idą relacje między ludźmi – przyjaźń, miłość i wspólnota.